⭕ Podpowiedź dla każdego, kto mówi cokolwiek do kogokolwiek 😁 „troszkę/troszeczkę”

Nie zawsze mamy świadomość, że zbyt często używamy jakiegoś słowa.
Uświadomienie sobie tego, jest pierwszym krokiem, aby to zmienić 😊

Na scenę wchodzi słowo „troszkę/troszeczkę”!


Pracowałam z Sebastianem, któremu pomagałam się przygotować do serii zdalnych wystąpień.

Sebastian ma dobry głos, którego miło się słucha. Ma dobre tempo. Mówi ciekawie.

Jednocześnie przy tym wszystkim miał (czasu przeszłego używam specjalnie😄) pewną naleciałość językową…
➡ zbyt często w Jego wypowiedzi pojawiało się słowo „troszeczkę/troszkę”.

„Troszeczkę dalej opowiem Wam o…”
„Ten przykład pokazuje troszkę bardziej jak to działa”
„Jeśli przyjrzycie się troszkę temu rozwiązaniu…”

Tym samym:
❌ moc Jego wypowiedzi słabła,
❌ całość brzmiała mniej poważne,
❌ słuchacze z mniejszym zaufaniem/przekonaniem chcieliby wcielać w życie proponowane przez Niego rozwiązania.

W tym przypadku pomógł słownik synonimów 😁
„Najczęściej spotykane wyrazy bliskoznaczne słowa troszeczkę to: ociupinę, minimalnie, kilka, troszkę, garstka, ułamek, odrobinę, niedużo, nieco, szczyptę, ociupinkę, garść, mało, po trochu, co nieco, krztynę, nieznacznie, po trosze, ździebełko, symbolicznie, maleńko, kapka, troszeńkę, ciut, ździebko, niewiele, tycio, …”

Sebastian odczytał te synonimy na głos i słowo „ździebko” szczególnie nas rozbawiło 😁

Podczas kolejnych spotkań i ćwiczenia wystąpień, gdy tylko Sebastian mówił „troszeczkę”, to praktycznie od razu za nim padało słowo „ździebko”.

Wynik:
✅ Metoda zamiany podziałała to do tego stopnia, że w którymś momencie wystarczyło Sebastianowi tylko raz powiedzieć „ździebko” i przestawał używać „troszeczkę”!

Fajnie zagrało to podczas drugiego z wydarzeń na żywo (gdy Sebastian jeszcze ćwiczył ochłodzenie relacji 😉 z „troszkę”).

Kilka chwil po starcie włączyłam się z prośbą, aby powiększył to, co pokazywał na ekranie i świadomie powiedziałam
➡ „czy możesz ździebko powiększyć, bo obraz jest za mały”.

Zadziałało to rewelacyjnie – jak hasło wywoławcze, o którego podwójnym znaczeniu tylko my wiedzieliśmy, a jednocześnie takie, które pomogło Sebastianowi wyzbyć się „troszeczkowania” już do końca wydarzenia 😄

Wniosek:
🔥Różnymi metodami można walczyć ze swoimi językowymi naleciałościami


💡 Używanie a nadużywanie słów = robi różnicę 💡



Zgadzasz się ze mną, czy tylko troszkę? 😁


Zapraszam do kontaktu przez formularz lub mail kontakt@jubilerwystapien.pl

Marzena Sierociuk - Perzyna

Marzena Sierociuk - Perzyna

Jubiler 💎wystąpień publicznych🎙️
Chcesz mówić tak, aby Cię słuchano? Chcesz osiągać swoje cele poprzez publiczne wystąpienia (online i offline)?
Umów się ze mną na bezpłatną konsultację 😊

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz pytania dotyczące wpisu lub zaciekawił Cię temat wystąpień publicznych?

Spotkajmy się na 30-minutowej bezpłatnej konsultacji. Odpowiem na Twoje pytania i pokażę jak możemy oszlifować Twoją prezentację, wystąpienie, webinar lub jakąkolwiek inną formę. 

Mam na imię Marzena, a Ty?