
Na jednej z grup na FB padło takie pytanie:
❓ Jakie jest Twoje największe wyzwanie w Wystąpieniach publicznych?”
Ciekawe, czy któraś z poniższych odpowiedzi jest Twoja?
1️⃣ „Lęk, strach, paraliż”
2️⃣ „Że zapomnę najważniejszego zdania … wypowiedzieć”
3️⃣ „Wystąpienie publiczne 😅”
4️⃣ „Zaskakiwać tak by nie tracić słuchaczy”
5️⃣ „Rozpoczęcie wypowiedzi chyba 😂”
🎁 Bonusowo 😉 dorzucam wypowiedzi, które słyszę rozmawiając z różnymi osobami:
6️⃣ Że zapomnę wszystkiego co mam do powiedzenia, po prostu czarna dziura w głowie…
7️⃣ Tego, że ludzie się na mnie patrzą 👀
8️⃣ Tego jak mnie później ocenią…
👍 czy 👎
A teraz zastanów się 🤔 – czy istnieje sposób, aby to zmienić?
PS. Mogę być „Twoją zmianą” ☺️