⭕ „Oczywiście”, czyli jak zrazić do siebie słuchaczy 😉
Podczas przygotowań do typowo technicznego webinaru, prowadzący, wyjaśniając poszczególne kwestie, często używał słowa „oczywiście”.
Dzielił się swoją wiedzą, powtarzając co chwila:
„oczywiście tutaj wybierany to”
„oczywiście wynik będzie taki”
„oczywiście teraz trzeba zrobić to w ten sposób”.
Dlatego po wysłuchaniu próbnej wersji wystąpienia podzieliłam się z Nim (nazwijmy go Mirkiem) poniższymi refleksjami:
❌ dla słuchacza przedstawiany proces może nie być wcale taki oczywisty
❌ co więcej – skoro wydarzenie ma na celu podzielenie się wiedzą, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że odbiorcy przyszli nauczyć się czegoś, czego nie znają
❌ przez co, z każdym „oczywiście” Mirek stawia dodatkowy mur/granicę pomiędzy sobą a Nimi
❌w wyniku czego uczestnicy mogą poczuć się głupio, że nie wiedzą czegoś „tak oczywistego”
❌co dalej przekłada się na (bardziej lub mnie świadome) poczucie „niewygody” w słuchaniu i przyjmowaniu opowiadanego materiału
oraz ➡️co bardzo ważne
❗słuchacze z mniejszą chęcią zaangażują się w dyskusję w trakcie lub po wydarzeniu
❗nie będą chcieli zadawać pytań (kurczę – może się ośmieszę, gdy zapytam o coś tak oczywistego) 😱
Oczywiście – mogę się mylić 😉
______________________________
W najbliższym czasie czeka Cię wystąpienie?
Wywiad, prelekcja na konferencji, zdalny hasztag#webinar czy meet’up?
Chcesz dobrze wypaść?
Mieć poczucie, że jesteś dobrze przygotowany/a?
Że wiesz, co i jak powiedzieć, aby osiągnąć założony cel oraz dostarczyć wartość słuchaczom?
To zapraszam do kontaktu ze mną bezpośrednio na LIn lub pod tym postem 🙂