⭕ Wiem dlaczego to mówisz, natomiast nie wiem dlaczego mam Cię słuchać….
hasztag#przedstawsie odc. 4
przy czym opisywane dzisiaj podejście obserwuję przy okazji różnych (mniej lub bardziej) publicznych wystąpień
Słuchasz kogoś.
Ktoś Ci się przedstawia.
Lub mówi o sobie na networkingu.
Lub występuje na konferencji.
Słuchasz tej osoby i myślisz:
🤔 „człowieku, ale po co Ty mi to mówisz!?”
lub
🤔 „co mnie to interesuje!?”
No właśnie.
Słuchałam ostatnio jednego chłopaka, któremu pomagam się przygotować do wystąpienia. W takich chwilach wcielam się również w rolę słuchacza.
I naszła mnie poniższa refleksja.
Wiem dlaczego On mówi:
➡ bo chce pokazać siebie
➡ bo interesuje się tematem, o którym opowiada i jest on dla Niego ważny
➡ bo jest dumny ze swoich osiągnieć
natomiast kompletnie nie wiem – dlaczego mam go słuchać?
Ja, czyli odbiorca.
❓ Dlaczego mam dedykować swój czas, godzinę swojego życia na słuchanie tego co przygotował?
❓ Co mi to da?
❓ W czym mi to pomoże?
❓ Jak będę mogła wykorzystać zdobytą wiedzę?
❓ Czy to w jakiś sposób rozwiąże mój problem?
Gdy (jako odbiorca) tego nie wiem, nie czuję – to nie mam ochoty słuchać, to wolę się zająć czym innym lub chociaż pomyśleć o czym innym (np. podczas zebrania nie wyjdę z sali, lecz przynajmniej w głowie zrobię listę zakupów 😅).
Dlatego gorąco i zdecydowanie zachęcam do mówienia, opowiadania czy przedstawiania się przez pryzmat odpowiedzi na to pytanie = dlaczego (jako odbiorca) mam Cię słuchać?
Niech Twój słuchacz się nad tym nie zastanawia – niech to usłyszy od Ciebie!
np.
❌ Opowiem Ci moją historię, moje wloty i upadki w biznesie oraz to gdzie teraz jestem.
✅ Opowiem Ci moją historię, moje wzloty i upadki w biznesie oraz to gdzie teraz jestem – po to abyś Ty ich nie popełnił/popełniła lub abyś pewne rzeczy zrobił/a szybciej, efektywniej.
Czy taki sposób komunikacji/podejście uważasz za łatwe do zastosowania w praktyce?
hasztag#jubilerwystąpieńpublicznych
i to zarówno tych mniej jak i bardziej publicznych